Orzechy arachidowe, zwane też ziemnymi albo fistaszkami, to zdecydowanie jedna z tych przekąsek, wokół której krąży najwięcej mitów. Sięgając po chipsy czy aromatyzowane chrupki jesteśmy świadomi ich kiepskiego składu i negatywnego wpływu na organizm człowieka. Natomiast jeśli chodzi o orzechy arachidowe, to zdania na ich temat są podzielone.
Mało kto zna te fakty o fistaszkach…
Zacznijmy od tego, że wywodzące się z Ameryki Południowej, a obecnie chrupane na całym świecie orzechy arachidowe w ogóle nie są orzechami. Zapytacie, jak to? Otóż z biologicznego punktu widzenia są roślinami bobowatymi i podobnie jak inni przedstawiciele swojego gatunku charakteryzują się bardzo wysoką zawartością białka. Będą w związku z tym odpowiednim uzupełnieniem diety dla sportowców, ale także zamiennikiem jajek, czy mięsa na talerzu weganina. Pewnie niektórych zaskoczy też fakt, że orzechy arachidowe mogą zastąpić tabletki przeciwbólowe, a nawet antydepresanty. Występująca w nich w wysokim stężeniu witamina B3 pozytywnie oddziałuje na układ nerwowy i faktycznie może przyczynić się do walki ze stanami napięcia nerwowego, depresją, bezsilnością, czy migreną. Orzechy arachidowe w swoim kompleksowym składzie zawierają także argininę, zatem stosowane w codziennej diecie poprawią sprawność seksualną mężczyzny i zapobiegną ewentualnym problemom z erekcją.
Uważaj na orzechy arachidowe!
Fistaszki pomimo tego, że są bogate w wartości odżywcze i zalecane w zdrowej diecie, mają też drugie oblicze, mianowicie są bardzo silnym alergenem. Z tego względu nie poleca się ich spożywania kobietom karmiącym piersiom i podawania dzieciom, bez uprzedniego wykonania badań diagnostycznych. Wiele osób demonizuje także orzechy arachidowe za wysoką zawartość węglowodanów w składzie. Wystarczy jednak spożywać je w racjonalnych ilościach, by nie dość, że nie odkładały się w boczkach, to jeszcze wspomagały odchudzanie poprzez wpływ na regulację metabolizmu. Fistaszkom zarzuca się także to, że są tłuste. Faktycznie, zawierają kwasy tłuszczowe, ale nienasycone, zatem ich włączenie do codziennej diety będzie zapobiegało chorobom serca i miażdżycy, a dzięki niacynie obniży się przy okazji poziom złego cholesterolu.
Jak to w końcu jest z tymi fistaszkami?
Rozwiewając wszelkie wątpliwości – fistaszki są zdrowe! Orzechy arachidowe, o ile nie wybieramy tych w karmelu, czy panierce, mają bardzo dobry wpływ na organizm człowieka. Fistaszki działają kompleksowo, są naturalnym suplementem diety na szereg naszych schorzeń i dolegliwości, zatem bez obaw możemy codziennie pozwolić sobie na ich garstkę.
Zobacz także https://internetowo.eu
Comments are closed.